Imię: ill (29. 06. 2006 - 17:15:23)
Treść:
lool. ale głupio skłamane zdanie, to zmonitora.
ej, ej, ale teraz jak już jestes słąwny, to bedziesz bogaty? prooooszęęę! potzrebuję bogatego znajomego, bo mi się trampki rozwaliły!
Imię: Ludwik (30. 06. 2006 - 18:02:44)
Treść:
Drogi GDLu. Nazywam się Ludwik Trammer i jestem autorem tekstu w "Monitorze". Jestem ci niezmiernie wdzięczny za rozszyfrowanie tego pliku, sądziłem, że Pornel przekazał moje podziękowania, natomiast mylisz się w tej notce. Być może Pornel nie poinformował cię na kogo prośbę to robisz, ale chronologia wydarzeń wyglądała tak:
1. "Monitor" postanowił podjąć temat, zapoznał się z dokumentami ministerialnymi na ten temat i wystąpił do producentów programu o tę listę, ale ci odmówili. Ta tajność listy spowodowała, że sprawa mnie zainteresowała na dobre.
2. Starałem się wywciągnąć listę z programu. Męczyłem się cały dzień i doszedłem do tego gdzie ona się znajduje i, że jest zaszyfrowana, ale zupełnie nie byłem sobie w stanie poradzić z szyfrem.
3. Następnego dnia o pomoc przy łamaniu szyfru zwróciłem się do Pornela informując go do czego jest mi potrzebny. Ten wykonał ogromną pracę cały czas informując mnie na bieżąco o postępach. Na koniec przygotował rónież stronę z notatkami żebym mógl konsultować się z innymi.
4. Następnego dnia poinformował mnie, że jego znajojomy jest już bardzo blisko i odszyfrował już początek pliku.
5. Aż wreszcie udało się. O godzinie 11:39 dostałem od Pornela listę słów oraz kod programu i rozpocząłem pisanie tekstu. Przekazałem mu podziękowania, a on powiedział mi, że największe zasługi są po stronie GDR!a, więc zapytałem go czy mam wam podziękować w tekście po nickach czy pełnych nazwiskach. Pornel uznał, że nicki są lepsze.
6. Trzy godziny później, o godzinie 14:17 pojawił się twój tekst. Byłem dość zaskoczony, bo sądziłem że poczekacie z tym do opublikowania tekstu dla którego od początku lista była łamana. Ale nie protestowałem, bo oczywiscie wprost o tym nie rozmawialiśmy, więc mieliście do tego prawo. Nawet mi przez myśl nie przeszło, że nie wiedziałeś dla kogo to robiłeś. Trochę mi to pokrzyżowało plany, bo musiałem przyspieszyć publikację tekstu.
I tyle. Możesz zapytać Pornela, na pewno wszystko potwierdzi.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję zsa twoją ogromną pomoc, nawet jeśli nieświadomą
PS: Dziś nagle pojawiła się nowa wersja Beniamina z inną bazą słów...
Imię: GDR! (29. 06. 2006 - 17:17:32)
Imię: joooon (29. 06. 2006 - 18:33:41)
Imię: igraszka (29. 06. 2006 - 20:54:12)