Kiedyś w co drugim kiosku było pełno taniej chińskiej elektroniki, nie wspominając o sklepikach które zajmowały się tylko sprzedażą takowej. A dziś dwa osiedla schodziłem w poszukiwaniu taniego chińskiego zasilacza uniwersalnego (do switcha od Spidera). Towar deficytowy?
A tymczasem ćwiczcie wytrzymałość na Loitumę, zbliża się coś strasznego!