Znów przeoczyłem demo o którym wszyscy mówili na party. Lifeforce grupy ASD (do ściągnięcia z pouet.net) to przede wszystkim dużo, naprawdę dużo świetnych efektów. To perfekcyjnie wykonane przejścia pomiędzy scenami. To też wątpliwej jakości przesłanie całości (moim zdaniem wiele ze scenek ma fajne przesłanie, ale jako całość wszystko jest nieco naciągane). Lifeforce to również spore wymagania sprzętowe (pixel shader 2.0), ale na szczęście jest też wersja video. Polecam gorąco.
Lifeforce
(27. 08. 2007)
(komentarzy: 2, ostatni: 04. 10. 2007 - 14:01:27 - Silvan) Skomentuj
Imię: hoRacy (28. 08. 2007 - 00:15:23)
Treść:
Stary,zabiło mnie to demo... Ono jest artystycznie przegenialne, chodzi mi o pomysl, koncepcje, wyczucie, WIZUA-KURWA-LIZACJE!!!! Po prostu prze-masakra... Jestem w szoku, nigdy nie widzialem czegos tak zlozonego. A o kunszcie programistyczno-geekowym wole nawet nie myslec. Musze po prostu odbierac je jak noob - wizualnie czysto. Bo i tak mnie to przeraza... Szok...
Treść:
Stary,zabiło mnie to demo... Ono jest artystycznie przegenialne, chodzi mi o pomysl, koncepcje, wyczucie, WIZUA-KURWA-LIZACJE!!!! Po prostu prze-masakra... Jestem w szoku, nigdy nie widzialem czegos tak zlozonego. A o kunszcie programistyczno-geekowym wole nawet nie myslec. Musze po prostu odbierac je jak noob - wizualnie czysto. Bo i tak mnie to przeraza... Szok...
Imię: Silvan (04. 10. 2007 - 14:01:27)
Treść:
Zauważył ktoś że pod koniec tego demka ktoś podpierdala księżyc i robi niezłą rozpierduchę ;-)
Treść:
Zauważył ktoś że pod koniec tego demka ktoś podpierdala księżyc i robi niezłą rozpierduchę ;-)