Robiłem dziś jakieś zakupy na Allegro i chciałem jak zwykle zapłacić przez PayU. Niestety strona coś szwankowała i przekierowywało mnie do jakiejś tabelki mówiącej że płatność jest oczekująca, gdzie mogłem ją sobie co najwyżej anulować. Napisałem więc do sprzedającego z pytaniem o numer konta, sprzedający odpisał że nie trzeba bo wpłata właśnie wpłynęła. "O, grubiutko dzisiaj mają w PayU", pomyślałem sobie, ale na wszelki wypadek sprawdziłem wyciąg.
Jakie było moje zdziwienie kiedy zobaczyłem że moje konto zostało obciążone! Nie widziałem na oczy strony banku, nie dostałem hasła SMS, nic z tych rzeczy. Zadzwoniłem więc do #tmobileuslugibankowedostarczaneprzezaliorbank i spytałem co to za heca. Okazało się że musiałem przeoczyć jakiś domyślnie zahaczony checkbox, bo podobno przy którejś transakcji zgodziłem się na aktywację usługi PayU Express która polega właśnie na "dodaniu mojego konta do zaufanych", jak to Pan z Banku określił. Da się to na szczęście wyłączyć (Rachunki - klik na rachunek - więcej szczegółów - payu express), co zabawne - trzeba to wyłączenie potwierdzić hasłem SMS.
Wychodzi więc na to, że każdy, kto pozna moje hasło allegrowe - a nie jest to trudne - mógł sobie do woli robić zakupy za moje.