Strona domowa GDR!a Tor Hidden Service

V 3.8


Komputery przemysłowe

Miałem ostatnio w pracy styczność z komputerami przemysłowymi. Chodzi o pecety o małych rozmiarach, odporne na zmiany temperatury, zużywające mało mocy i posiadające wynalazki takie jak Watchdog czy GPIO.

Przetestowałem dwa z tych komputerków: ICOP-6047-6S firmy ICOP oraz eBox 2300SX firmy DMP.

ICOP-6047-6S

(Zdjęcia: 1 2 3 4 )

Komputerek według specyfikacji ma 128 MB (SD)RAM-u, dużo peryferiów oraz chip SoC Vortex86 taktowany zegarem 166 MHz. Na chipie znajduje się procesor zgodny z i586, karta graficzna (wspierająca akcelerację 2D oraz sprzętowe dekodowanie MPEG-2) oraz sterowniki większości urządzeń. Według dokumentacji sprzęt jest przystosowany do działania z Linuxem.

Tyle jeśli chodzi o marketing, teraz spotkanie z rzeczywistością. Odpaliłem na tym sprzęcie stabilnego Debiana Sarge - chodził dość powoli, ale to w końcu tylko 166 MHz, a pamięcią masową była tu karta CF. Uruchomiłem xorg ze sterownikiem SiS oraz managera okien - Fluxboxa. Jak na maszynę ze sprzętową akceleracją 2D, ramki przesuwanych okien nadążały za myszą bardzo powoli. Ale dość zabawy, w końcu to sprzęt do pracy. Skompilowałem pod i586 program który piszę, zainstalowałem na tym urządzeniu i... padłem. Wszystko chodziło tak straszliwie powoli, że nie dało się go używać. Ponieważ inne programy chodziły może nie szybko, ale wiele lepiej - zmarnowałem dużo czasu na wszelkiego rodzaju profilery. W końcu zrezygnowany wpadłem na inny pomysł - zbudowałem program dla procesora i386. I zadziałał normalnie. Potem okazało się że pod i486 też chodzi. Tak więc wsparcie instrukcji Pentium jest na poziomie takim, że ich obecność w kodzie nie powoduje wystąpienia wyjątku, ale są jakoś straszliwie na około emulowane.

Inna niespodzianka wystąpiła kiedy - nadal nieusatysfakcjownowany prędkością - spróbowałem zmienić sterownik karty graficznej na Vesa i wszystko zadziałało szybciej. "Karta graficzna" w Vortex86 to któryś z modeli SiS, firmy która nie wypuszcza specyfikacji swojego sprzętu ani linuxowych sterowników, więc okazało się że xorgowy driver jej nie obsługiwał w pełni - stąd zapewne wynika brak wsparcia dla akceleracji 2D.

eBox 2300SX

Ten wynalazek posiada z kolei 128 MB RAM-u DDR, Vortexa zgodnego z 486SX taktowanego 300 MHz oraz bliżej nieokreśloną kartę graficzną. Producent zapewnia, że działa z Linuxem, a nawet sam udostępnia swoją dystrybucję.

W praktyce wygląda to tak, że Linux oferowany nam przez producenta to jakiś staroć z jądrem z serii 2.4, czyli o porządnej obsłudze USB (co jest wymagane w moim projekcie) można zapomnieć. Nie udało mi się uruchomić żadnej z bardziej znanych dystrybucji, dotarłem za to do Puppy Linuxa zbudowanego specjalnie do działania na tym sprzęcie (eBoxPup). Okazało się, że z jej instalacją (przez adapter USB/IDE CD) również jest więcej problemów niż to warte, więc zarzuciłem ten pomysł. Żeby zainstalować jakąś mainstreamową dystrybucję, musiałbym spatchować kernel i sterowniki, a patche są dostępne tylko dla jądra 2.4, a ja nie mam zamiaru być ochotnikiem który je przerobi.

Nie opłacało się ze względu na to, że po mimo większej ilości megaherców, komputer ten chodzi wolniej niż ICOP-6047. W najgłupszym z testów prędkości, czyli BOGO MIPS, eBox osiągnął wynik 99, a ICOP - 334. Innymi słowy: eBox - 1/3 miliona instrukcji na MHz, ICOP - 2 miliony instrukcji/MHz. Prawdopodobnie: eBox - brak potokowości, ICOP - potok trzyczęśćiowy. A do tego ICOPowi brakuje FPU.

eBox 4300

Nowsza wersja eBoxa zbudowana jest na SoC VIA Eden - firmy, która ma dobry zwyczaj wypuszczać specyfikację swoich urządzeń. Podobno działa na niej każdy normalny Linux, ponieważ po prostu są do niej drivery. Mam nadzieję, że uda mi się ją przetestować i wreszcie znajdę sprzęt na którym da się poważnie pracować. Pisanie że na poprzednich dwóch modelach działa Linux to kpina z klienta, a marketingowca od eBoxa najchętniej rzuciłbym jego produktem w twarz. A potem jeszcze raz, i jeszcze, bo to bardzo lekki komputerek.

URL encoded in QR Code Statystyki:

Email
Comments