Właśnie przeglądałem Wikipedię i znalazłem w artykule o alkoholu etylowym bardzo ciekawą wzmiankę:
Etanol do celów przemysłowych jest też często produkowany poprzez bezpośrednią syntezę z tzw. gazu syntezowego (mieszanina CO, H2 i H2O), która jest tańsza od fermentacji i prowadzi do czystszego chemicznie etanolu, jednak w wielu krajach świata użycie etanolu syntetycznego do celów spożywczych jest zabronione. Jest to podyktowane nie tyle względami zdrowotnymi ile chęcią utrzymania tradycyjnego przemysłu spirytusowego i związanych z nim miejscami pracy.
Czyli, bierzemy trochę tlenku węgla, trochę wodoru i nieco pary wodnej, robimy "bum", i mamy czysty spirytus. I tak nie obniżyłoby to kosztów zakupu alkoholu legalnego (akcyza), ale czysto teoretycznie ciekawy jestem, czy wyprodukowanie syntetycznego etanolu jest możliwe w warunkach amatorskich, nawet jeśli byłaby to ilość znacznie odbiegająca od polskiej tradycji.